Header Ads Widget

Ticker

6/recent/ticker-posts

Avon Super Shock Max-tusz wodoodporny

Cześć Kochane,jak tam? Brzuszki pełne świątecznych potraw? Ja się staram nie obżerać,ale to nie takie proste niestety :D
Żeby zejść na ziemię,postanowiłam napisać post,dziś o tuszu do rzęs :)

W Avonie dosyć popularny jest tusz Super Shock-ja osobiście go nie lubię,wielka gruba szczotka,wolę mniejsze :) Jednak skusiłam się żeby też spróbować wersji Max-dlatego że pojawiła się wersja wodoodporna a takie lubię,zwłaszcza że dziś w Krakowie spadł pierwszy śnieg i śmiało mogę go użyć na zawieruchę :)
 Szczoteczka w tym tuszu też jest ogromna,jedynie włoski są ułożone inaczej-jakby skręcone,pod skosem.O dziwo tutaj lepiej mi się nim operowało na oku niż tradycyjnym Super Shockiem.
 Trzeba jednak trochę wprawy i odpowiedniego sposobu nakładania,gdyż tusz ma tendencję do zbyt grubego nakładania na rzęsach.Poniżej zdjęcie bez tuszu:
 A niżej z tuszem :) Nie mam mega długich rzęs niestety,ale ten tusz jednak fajnie je podkreśla,mocno pogrubia.Tak jak wspominałam,trzeba naprawdę ostrożnie rozczesywać rzęsy żeby nie mieć grudek i ciężkich rzęs.Pierwsza warstwa już je mocno podkreśla.
W moim przypadku na szybki poranny makijaż nadaje się średnio,bo muszę naprawdę dokładnie i trochę dłużej nim operować żeby jakoś te rzęsy wyglądały. Ale za to jest mega trwały,naprawdę wodoodporny,nie ma mowy o rozmazaniu nawet gdy deszcze pada nam prosto na twarz :)
Ja go lubię,bez zachwytu ale lubię :)
 Znacie ten tusz?  Lubicie duże czy małe szczoteczki? :)
Wprawdzie już prawie po świętach,ale ode mnie jeszcze życzenia spokoju w ten ostatni dzień Świąt życzę,i fajnego weekendu który już jutro :D
Buziaki i do napisania pojutrze :) :*

Yorum Gönder

0 Yorumlar